Nawet w warunkach miejskich może nam grozić uderzenie miską olejową w kamień lub zalanie alternatora wodą z gigantycznej kałuży. Dodatkową ochronę może stanowić osłona pod silnik.
Osłona pod silnik nie jest obowiązkowa, zwykle samochody z salonu nie są w nią wyposażone. Warto jednak rozważyć jej instalację. Nowe samochody pełne są elektrycznych i elektronicznych podzespołów, które w kontakcie z wodą z kałuży, błotem i kurzem mogą się zniszczyć lub mieć znacznie krótszą żywotność. Montaż relatywnie taniej osłony to prosty sposób na ich lepsze zabezpieczenie.
Warto zamontować, bo:
- zabezpiecza dolną część bloku silnika i miskę olejową przed zniszczeniem w wyniku uderzenia o podłoże
- zabezpiecza komorę silnika przed uszkodzeniami mechanicznymi (drobne kamienie, żwir)
- zmniejsza wpływ czynników atmosferycznych na podzespoły elektryczne i elektroniczne
- zabezpiecza komorę silnika przed zwięrzetami garnącymi się do ciepłego silnika
- ochrania przed kurzem, wodą i błotem
Metal czy plastik?
– Plastikowe osłony to popularna oferta w sklepach motoryzacyjnych czy też salonach samochodowych. Są łatwe w montażu i niedrogie, niestety również nietrwałe. Spisują się dobrze w małych samochodach, jednak regularnie trzeba sprawdzać ich stan. Połamane mogą wydawać niepokojące odgłosy lub nawet uszkodzić samochód – mówi Tomasz Lamentowski z Autotrapera.
Metalowe osłony są droższe, ale trwalsze. Mają zwykle ok. 2-3 mm grubości. Lżejsze, tłoczone odmiany realizowane są dla masowo produkowanych modeli. Jeżeli przewidywana sprzedaż nie jest wielkoseryjna, wtedy producenci zwykle stosują technologię wycinania i gięcia kształtu. W obu przypadkach do odbiorcy trafia produkt gotowy do montażu. Cena osłon metalowych wynosi średnio ok. 600-700 zł, jednak ich trwałość pozwala użytkować je latami.
Montujesz od razu
Założenie osłony nie wiąże się z żadnymi poważnymi pracami blacharskimi, nie wymaga również przeróbek podwozia. W większości wypadków producenci oferują produkt gotowy do instalacji zaraz po rozpakowaniu. Montaż wykonuje się w oparciu o istniejące otwory i punkty mocowania. Osoby posiadające podstawowe narzędzia, podnośnik i odrobinę umiejętności manualnych z powodzeniem mogą się podjąć samodzielnej instalacji. Jednak łatwiejszym, bezpieczniejszym i szybszym sposobem jest oddanie samochodu do serwisu mechanicznego, który zamówi odpowiedni element i zamocuje go pod silnikiem.