Minusowe temperatury, sól drogowa, marznący deszcz czy śnieg mogą znacząco pogorszyć sprawność samochodu, a nawet doprowadzić do jego trwałego uszkodzenia. Dlatego obowiązkiem każdego kierowcy jest przygotowanie pojazdu do zimy. Dobrze jest odwiedzić serwis, w którym profesjonaliści sprawdzą sprawność układów elektrycznych i mechanicznych pojazdu. Są także takie czynności, które możemy wykonać sami.
Akumulator
Bezkonkurencyjnym numerem jeden zimowych usterek jest brak możliwości uruchomienia samochodu spowodowany spadkiem sprawności akumulatora. Kiedy samochód odmówi współpracy nie możemy już zrobić nic, konieczne jest wezwanie fachowej pomocy, która odholuje pojazd. Co zrobić, żeby taka sytuacja nam się nie przydarzyła? Przed nadejściem mrozów należy udać się do profesjonalnego serwisu, który sprawdzi wszystkie parametry układu elektrycznego. Serwisanci doładują akumulator, uzupełnią elektrolit, oczyszczą oraz nasmarują klemy i styki przewodów.
Warto także pamiętać o „długość życia” akumulatora. Jest on liczony w cyklach rozruchowych, a nie miesiącach czy latach. Średniej klasy akumulator przewidziany jest na ok. 10 tys. cykli, czyli ok. 10 tys. przekręceń kluczyka. Przy założeniu średnio 8 uruchomień dziennie pojazdu daje to niewiele ponad
3 lata.
Pasek klinowy i rozrząd
Mróz jest groźny dla samochodów również dlatego, że powoduje kurczenie się i sztywnienie materiałów. Fachowcy w serwisie sprawdzą stan paska klinowego i rozrządu w naszym aucie. Zesztywniała i zużyta guma paska przy rozruchu w temperaturach ujemnych może ulec pęknięciu,
a konsekwencje mogą być bardzo dotkliwe finansowo. Natomiast kontrolna wizyta w serwisie nie wiąże się z dużymi kosztami. Powinna się zamknąć w przedziale 100 – 250 PLN, w zależności od ilości wykonanych czynności serwisowych.
Opony
Bardzo ważną sprawą jest zmiana opon na zimowe oraz sprawdzenie stopnia ich zużycia przed sezonem. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na głębokość bieżnika i stan jego zużycia. Zimowe ogumienie nadaje się do użycia, jeśli bieżnik ma min. 4 mm mierzone od jego dna. Ważne jest również czy bieżnik jest równomiernie zużyty, czy nie ma różnic w wysokości na zewnętrznych i wewnętrznych brzegach opony. Istotna jest także kwestia kontroli ciśnienia w oponach. Jego wartość zawsze można znaleźć na tabliczce znamionowej naszego pojazdu, umieszczonej najczęściej na wewnętrznej stronie drzwi kierowcy lub na klapce wlewu paliwa. Nieprawidłowa wartość ciśnienia znacząco zmienia parametry jezdne pojazdu, wpływa ujemnie na zużycie opon, a przede wszystkim na bezpieczeństwo.
Wycieraczki
Należy również pamiętać o piórach wycieraczek. Zużyte wycieraczki rysują szybę. Prowadzi to do powstawania niebezpiecznych refleksów w czasie jazdy w pełnym słońcu lub podczas wymijania pojazdów jadących na światłach z przeciwka w nocy. Warto kupić nowe, nawet nieco tańsze i zmieniać je częściej.
Ważne jest, aby w zbiorniczku płynu do spryskiwacza był płyn w wersji zimowej. Częstym problemem w zimie są także przymarznięte drzwi. Przesmarowanie wazeliną techniczną gumowych uszczelek drzwi, skutecznie zapobiegnie ich przymarzaniu.
Niezbędne sprzęty
Warto także zadbać, aby w bagażniku była saperka, może okazać się niezbędna kiedy nasze auto utknie w śniegu. Elementem „zimowego” wyposażenia powinna być także miękka szczotka do odśnieżania zasypanego pojazdu. Pamiętajmy, że przed jazdą samochód należy dokładnie odśnieżyć. Śnieg zalegający na dachu samochodu może się zsunąć podczas jazdy na przednią szybę, co z kolei stanowi duże zagrożenie dla bezpieczeństwa. Z nieodśnieżonego auta śnieg może także osypywać się na innych uczestników ruchu, również powodując zagrożenie na drodze. Warto mieć w samochodzie skrobaczkę do szyb. Dzięki niej będziemy mogli usunąć z szyby nawet lekko przymarznięty śnieg. Nie powinniśmy, jeśli nie ma takiej konieczności, uruchamiać wycieraczek dopóki przednia szyba się nie nagrzeje. Zmarznięte wycieraczki pocierające o zmarzniętą szybę, mogą zaszkodzić zarówno piórom wycieraczek, które szybciej się zużyją i mogą zostać uszkodzone, jak i szybie, na której łatwiej mogą powstać drobne zarysowania. Pamiętajmy też aby przed uruchomieniem wycieraczek sprawdzić, czy nie przymarzły. Próba uruchomienia przymarzniętych wycieraczek może doprowadzić do ich uszkodzenia, a nawet do przepalenia bezpiecznika w ich obwodzie. Kiedy już wsiądziemy do samochodu i uruchomimy silnik, od razu skierujmy strumień powietrza na przednią szybę. Będzie się ona wtedy ogrzewała stopniowo wraz z nagrzewającym się powietrzem w samochodzie. Nigdy nie kierujmy na szybę od razu bardzo ciepłego powietrza. Może to doprowadzić nawet do jej pęknięcia.
Wykonanie kilku drobnych czynności może nas uchronić przed wieloma awariami. Na dobrym samopoczuciu, czasie, nerwach, a w szczególności na bezpieczeństwie nie warto oszczędzać.
Źródło: Vianor