Wg raportu brytyjskiej Szkoły Jazdy AA, złe nawyki mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie, dlatego musimy się ich jak najszybciej pozbyć! O jakich nawykach mowa? Przede wszystkim o przekraczaniu prędkości, prowadzeniu przy użyciu jednej ręki i dawaniu upustu swojej złości wyżywając się na innych uczestnikach ruchu. Okazuje się, że dzieci są podatne na przyswajanie tego typu zachowań.
– Niebezpieczne nawyki są w prosty sposób przekazywane młodszemu pokoleniu. Rodzice powinni być wzorem dla swoich dzieci, nie tylko za kierownicą, ale w każdej innej dziedzinie życia – powiedział Simon Douglas, dyrektor Szkoły Jazdy AA. – Pamiętajmy, to instruktorzy mają nauczyć jeździć osoby zapisujące się na kursy jazdy, rodzice zaś powinni skupić się zdobywaniu i przekazywaniu swoim dzieciom doświadczenia – dodał.
Badania zidentyfikowały także inne złe nawyki, które często praktykujemy za kierownicą, a które dzieci mogą w przyszłości skopiować, jak np. podjeżdżanie zbyt blisko poprzedzającego samochodu. Co więcej, wykazano, że dzieci są bardziej podatne na przyswajanie złych nawyków, niż tych dobrych, takich jak spoglądanie w lusterka, kontrolowanie znaków drogowych, utrzymywanie bezpiecznej odległości od innych samochodów i nie jedzenie podczas jazdy.