Zimowa garderoba kierowcy

0

Zimowa garderoba ma to do siebie, że zwykle jest jej dużo i jest po prostu gruba. Polar i kurtka, zazwyczaj grubowa i puchowa, nierzadko mocno ograniczają nasze ruchy. Jej zadaniem jest przede wszystkim ochrona przed zimnem, stąd zwykle nakładamy na siebie kilka warstw.

Jednak zimą, kiedy wsiadamy do samochodu, powinnyśmy dobierać garderobę przede wszystkim pod względem bezpieczeństwa jazdy. Takie elementy ubioru, jak buty, kurtki, szale, czapki i rękawiczki, mają bardzo duże znaczenie w zakresie bezpieczeństwa. Zima sama w sobie generuje wystarczająco dużo niebezpieczeństw, z którymi musimy się na co dzień zmagać, nie warto zatem dokładać dodatkowych czynników, które mogą jeszcze pogłębić groźne sytuacje.

Buty

W żaden sposób nie powinny krępować ruchów nogą i samą stopą, zwłaszcza w kostce. Mam tu także na myśli podeszwę, która nie może być zbyt gruba, gdyż to utrudni nam odpowiednie ‘wyczucie’ pedałów. Jeśli chodzi o podeszwę, ważny jest jeszcze jeden aspekt. Przed wejściem do samochodu powinnyśmy pamiętać o jej oczyszczeniu, choćby powierzchownym, gdyż śliska podeszwa może doprowadzić np. do osunięcia się nogi z pedału. Idealną sytuacją jest oczywiście posiadanie w aucie butów na zmianę, w praktyce wiemy jednak, że zwykle to się nie udaje.

Kurtka

Właściwie dobrana jest niemal tak samo ważna jak właściwe buty. Nie może być zbyt gruba, aby nie ograniczała naszych ruchów. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której nie jesteśmy w stanie wykonać pełnego skrętu kierownicą, właśnie przez zbyt grubą kurtkę.

Absolutnie zabronione jest jeżdżenie w kapturze. Nie dość, że ogranicza nasze pole widzenia na boki, to jeszcze może powodować, że po prostu mniej słyszmy. Podobnie z czapką, która nie ma prawa zsuwać nam się na oczy.

Rękawiczki

Do prowadzenia samochodu zdecydowanie nie nadają się te wełniane i bawełniane, których włókna nie są wystarczająco przyczepne. Podobnie złym wyborem będą rękawiczki z jednym palcem. Najlepszym wyborem są rękawiczki skórzane. Oczywiście pięciopalcowe.