Fiat Multipla, niegdyś ulubieniec mojej mamy (sorry mamo). Designerski kulfon, rozlazły kolega Nissana. 6-cio miejscowe nieporozumienie. 3 fotele z przodu i trzy z tylu w jednym rzędzie na płycie podłogowej Bravo, abstrakcja. Charakterystyczny cały, nic w nim nie było na miejscu, nawet dźwignia zmiany biegów. Z całą pewnością można nim straszyć dzieci.
Nie wierzysz, że to może być zestaw słuchawkowy? Uwierz! Wyglądem przypomina mały klips i z całą pewnością, nikt nie pomyśli, że spełnia też funkcje...