Duża rodzina ma duże oczekiwania. I choć ofert na rynku wtórnym jest mnóstwo, to czasami ciężko wybrać dobry samochód. „Na tapetę” bierzemy samochody rodzinne do 30 tysięcy złotych.
Chcemy wydać 30.000 zł na samochód przestronny, z dużą ilością miejsca we wnętrzu. Musi być komfortowy, a zarazem funkcjonalny. Samochód będzie nam służył do rodzinnych podróży, wyjazdów na wakacje i weekendowych wypadów.
Renault Scenic II
Scenic od początku miał być samochodem, który będzie wyróżniał się na tle konkurencji. Przede wszystkim detalami – przednimi reflektorami, wlotami powietrza, a także tylnymi lampami. Interesujący design sprawił, że Scenic zyskał sobie wielu fanów.
Produkcja Renault Scenica rozpoczęła się w 1996 roku. 7 lat później pojawiła się II generacja rodzinnego francuza i właśnie taki egzemplarz, w dobrym stanie, udało nam się znaleźć na jednym z portali ogłoszeniowych. Cena – 29.900 zł. To samochód wyprodukowany w 2009 roku z przebiegiem 63.000 km i bardzo atrakcyjnym wyposażeniem, m.in. pełną elektryką w środku, klimatyzacją, czujnikiem deszczu, tempomatem, komputerem pokładowym, wielofunkcyjną kierownicą, czujnikami parkowania, centralnym zamkiem, panoramicznym dachem i roletami przeciwsłonecznymi.
Scenic powstał w dwóch odmianach nadwoziowych – długi Grand Senic mógł zabrać na pokład nawet 7 osób, podczas gdy zwykły Scenic – 5. Największą popularnością cieszy się jednak wersja pięciomiejscowa.
Ford S-Max
30.000 zł to kwota która wystarczy na w miarę nowego Forda S-Maxa. To duży, rodzinny van o nieco sportowym charakterze. Miał uzupełnić lukę między większym Galaxy, a mniejszym C-Max’em. S-Max został żywiołowo przyjęty głównie ze względu na dynamiczny design, niespotykany raczej w tym segmencie pojazdów – mamy więc linię szyb zwężającą się ku tyłowi, swego rodzaju 'skrzela’ w przednich nadkolach i finezyjne reflektory.
Portale ogłoszeniowe pełne są S-Max’ów w różnych konfiguracjach, z różnym wyposażeniem i w różnych cenach. Za 30.000 zł znajdziemy model z przebiegiem nieco ponad 100.000 km. Byłby to samochód z pierwszego roku produkcji, zatem z roku 2006, ale z niezłym wyposażeniem. Możemy liczyć na podgrzewane fotele, wielofunkcyjną kierownicę, centralny zamek, klimatyzację, czy elektryczne szyby, a więc całkiem bogate wyposażenie. Tutaj Magda Drzewiecka opisywała wrażenia z jazdy S-Maxem.
Volkswagen Golf Plus
Jeżeli preferujecie niemiecką myśl techniczną, proponujemy Wam Volkswagena Golfa Plus. Model ten został zbudowany na bazie Golfa V generacji. Był szerszy i wyższy od zwykłego Golfa dzięki czemu mógł pochwalić się większą pojemnością i funkcjonalnością w środku. Golf Plus znacznie różnił się też pod względem stylistycznym, jednak oba modele miały także cechy wspólne. Pod koniec 2008 roku pojawiła się nieco odmieniona wersja Plusa, która jeździ do dziś.
Niestety, poznieważać za kierownicą Golfa Plusa widywane są zwykle osoby w starszym wieku, samochód ten zyskał opinię nieco 'zdziadziałego’. My jednak stanowczo protestujemy przeciwko tego typu opiniom. Rodzinna odmiana Golfa, zwłaszcza po faceliftingu, prezentuje bardzo nowoczesny styl, który pasuje do osób w każdym wieku.
30.000 zł to kwota, która pozwoli nam swobodnie wybierać. Nam do gustu przypadł model z przebiegiem 103.000 km, silnikiem benzynowym o pojemności 1,6 l i niezłym wyposażeniem, za 29.000 zł. W środku tego egzemplarza znajdziemy m.in. klimatyzację, tempomat, czujniki parkowania, centralny zamek, a także elektryczne szyby i lusterka.
