Samochód rodzinny – bo liczy się wnętrze

0

Wybór samochodu rodzinnego nie jest łatwy. Jego zadaniem jest przewieźć kilkuosobową załogę wraz z niezbędnym ekwipunkiem – wózki, zabawki i wiele innych “drobiazgów”. Jedno jest pewne – w tym przypadku najważniejsze jest wnętrze.

Przestrzeń…

Niezależnie czy decydujemy się na kombi, SUV-a czy vana jest niezwykle istotne, żeby wnętrze samochodu było jak najbardziej przyjazne. Nie chodzi o dużą przestrzeń, lecz o możliwość jej wykorzystania. Oceniając ilość miejsca z tyłu nie bierzmy pod uwagę wyłącznie dzieci – z pewnością zdarzy nam się wozić również dorosłe osoby. Zwróćmy też uwagę na to, jaki jest dostęp do tylnych foteli. Zależy nam przecież na tym, aby kontakt z dzieckiem był jak najłatwiejszy, a szybkie spojrzenie czy z maluchem wszystko w porządku nie nastręczało zbyt wielu trudności.

Musimy oczywiście zwrócić uwagę na to jak duży jest bagażnik. Pamiętajmy także o tym, aby sprawdzić możliwość powiększenia jego powierzchni, np. poprzez składanie foteli czy dzieloną kanapę. Poza pojemnością, przypatrzmy się także kwestii jego ładowności – czy łatwo można do niego włożyć większe przedmioty oraz czy można je ergonomicznie ustawić wewnątrz. Najlepiej sprawdzają się bagażniki, które mają maksymalnie dużą powierzchnię płaską – bez wybrzuszeń i innych przeszkód. Są one najbardziej ustawne i nie sprawiają kłopotów podczas układania w nich wózka czy większych toreb.

Czy detale?

Przemyślane wnętrze będzie jednak naszym największym sprzymierzeńcem. Dobrze, jeżeli w aucie będziemy mieć do dyspozycji różne, dobrze przemyślane schowki nie tylko w desce rozdzielczej. Projektanci są coraz bardziej kreatywni w tej kwestii i oferują nam dodatkową przestrzeń pod fotelami, w podłodze, a nawet w podsufitce. Oprócz tego do dyspozycji możemy też mieć składane stoliki w oparciach foteli, siatki za przednimi fotelami i schowki w drzwiach.

Nie bez znaczenia jest także tapicerka – jeżeli auto ma być rodzinne to powinna być jak najłatwiejsza w czyszczeniu. Nie od dziś wiadomo, że większość szumnych zapowiedzi o tym, że rodzice nie pozwolą dziecku jeść w samochodzie kończy się zazwyczaj tak samo – mnóstwem okruszków i plam na tylnej kanapie.

W kwestii funkcjonalności dobrze jest zdecydować się na dwustrefową klimatyzację. Rodzice zwykle wolą dla siebie większy nawiew i niższą temperaturę, które raczej nie służą maluchom. Dwustrefowa klimatyzacja pozwala na większy komfort jazdy bez niepotrzebnego narażania najmłodszych pasażerów na ryzyko przeziębienia. Jeżeli nasz budżet na to pozwala, warto zdecydować się na przykład na odtwarzacz DVD wbudowany w zagłówek przedniego fotela – zapewni to rozrywkę maluchom i uwolni od konieczności pamiętania o spakowaniu odtwarzacza do bagażu podręcznego.

Wybranie samochodu rodzinnego to prawdziwe wyzwanie. Wielość modeli oferujących ciekawe rozwiązania potrafi zawrócić w głowie. Warto przed zakupem zastanowić się czego oczekujemy od samochodu i nie kierować się w tym przypadku tylko i wyłącznie reklamami zauważonymi w prasie. Poświęćmy trochę czasu i znajdźmy samochód, który zaspokoi nasze potrzeby – wszak będziemy w nim spędzać całkiem sporo czasu.

Joanna Kowalik