Rzadko kiedy przyjdzie nam do głowy, by skontrolować głębokość bieżnika w naszych oponach. A to bardzo ważna rzecz!
Opony są jedynym elementem w samochodzie, który ma bezpośrednią styczność z podłożem. To one są odpowiedzialne za to, w jaki sposób i jak bardzo samochód będzie się trzymał nawierzchni drogi, w jaki sposób będzie się zachowywał na hamowaniach i w zakrętach. Dlatego stan opon jest tak ważny.
Tego unikaj
Co ma do tego wysokość bieżnika? Jego wysokość ma znaczny wpływ na zachowanie opon. Kiedy bieżnik w oponie jest zbyt płytki, opon traci swoje właściwości trakcyjne, częściej może dochodzić do tzw. aquaplaningu, a także pogarszają się osiągi opony. Minimalna głębokość bieżnika wynosi 1,6 mm. To jednak zdecydowanie za mało, by opony była w stanie wykorzystać 100% swoich możliwości. Opony powinno się wymieniać już wtedy, gdy głębokość bieżnika spadnie do ok. 3-4 mm. Poniżej tej wartości bowiem opona nie będzie spełniać swoich funkcji.
Wystarczy zapałka
W jaki sposób sprawdzić głębokość bieżnika? Najlepiej jest stanąć samochodem na twardym podłożu ze skręconymi kołami, by mieć dobry dostęp do opony. Do pomiaru najlepiej użyć głębokościomierza bieżnika, który możemy kupić już za kilkadziesiąt złotych. Jest to proste urządzenie, z którym nie powinnaś mieć żadnego problemu. Jeżeli nie posiadasz profesjonalnego sprzętu, możesz tak naprawdę użyć czegokolwiek, co będzie pomoce w zmierzeniu głębokości. Może to być np. zapałka, czy moneta dwugroszowa. Ważne przy tym by pamiętać, że pomiaru należy dokonać w kilku miejscach by mieć pewność, że opona zużywa się równomiernie.
