Oponowy zawrót głowy

0

Dziurawe drogi, koleiny pełne błota pośniegowego, lód – to warunki często spotykane zima na polskich drogach. Zaopatrując auto w zimowe opony, możemy poprawić bezpieczeństwo zarówno swoje jak i innych użytkowników dróg.

Sezonową zmianę opon można przyrównać do zmiany obuwia. Trudno chodziłoby nam się w letnich sandałkach po śniegu. Pewnie dałybyśmy radę ujść kilka metrów – może nawet kilkaset, ale po co się męczyć? Podobna różnica jest między oponą letnią i zimową.

Droga hamowania

Opony zimowe produkuje się ze specjalnej, bardziej miękkiej mieszanki gumy, która w niskich temperaturach zachowuje większą elastyczność niż ta na oponach letnich. Opona zimowa ma lepsze właściwości jezdne i może mieć znaczący wpływ na nasze bezpieczeństwo. Dlatego „zimówki” gwarantują lepszą przyczepność nie tylko na śniegu i lodzie, ale także na zimnym asfalcie. Dla przykładu, według przeprowadzonych badań, samochód wyposażony w zimowe opony, jadąc z prędkością 80km/h zatrzymuje się po około 70 metrach, a samochód z letnimi oponami dopiero po 112 metrach.

Kiedy zaopatrzyć auto w „zimówki”?

Doświadczeni kierowcy mówią, że najlepiej zanim spadnie pierwszy śnieg. Dlaczego? Wówczas są największe kolejki i trudno „załatwić tę sprawę bezboleśnie”. Fachowcy są zgodni – opony zimowe należy założyć, gdy temperatura powietrza spadnie poniżej 7 stopni Celsjusza. Dlatego już w październiku powinnyśmy rozejrzeć się za oponami zimowymi. Jak informuje nas Dawid Kuriata, konsultant w Norauto z Wrocławia – Kierowcy zaczynają powoli interesować się zmianą opon i pytać. Ile kosztuje przełożenie kompletu opon? Zmiana opon wraz z wyważeniem (czyli prawidłowym zestrojeniem wszystkich opon) na feldze stalowej kosztuje 48 zł. za komplet. Ta sama usługa na feldze aluminiowej to wydatek o 8 zł. większy.

Nie macie gdzie zostawić opon letnich, albo nie chcecie zagracać garażu?

Nie ma problemu, większość serwisów oferuje możliwość pozostawienia ich u nich w magazynie. W Norauto zapłacicie za tę usługę 99 zł. (do czasu zmiany na letnie). Jeśli chcecie przechować je u siebie, najlepiej pozostawcie je w suchym miejscu zapakowane do ciemnego worka – najlepiej każda oponę w osobnym worku, albo specjalnym pokrowcu.

Nie zmieniasz opon, tłumacząc, że to z oszczędności?

Nie do końca masz rację. Ewentualny wypadek spowodowany wydłużoną drogą hamowania na oponach nie dostosowanych do zimnej nawierzchni będzie z pewnością kosztował dużo więcej, niż komplet ,,zimówek’’. Komplet zimowych opon możecie kupić już za ok. 560 zł. (rozmiar 14 cali 175 x 65, dane Norauto).

Pamiętajcie o zmianie opon tak jak pamiętacie o zmianie obuwia na zimę. Niebezpiecznych dla kierowców śnieżnych, wilgotnych i zimnych dni w Polsce nie brakuje. Mimo że w tym roku synoptycy zapowiadają krótką i łaskawą – jeśli chodzi o temperatury minusowe- zimę, nie dajmy się zaskoczyć, gdy zechce nam spłatać figla.