Nissan Micra pod strzechy

0

Nie była to moja miłość od pierwszego wejrzenia, jednak już teraz, po 24h jazdy nowym Nissanem Micrą wiem, że popełniłam błąd, „oceniając go po okładce”. Zapraszam do pragmatycznego testu samochodu, który jeszcze Was zaskoczy.

CAM00266n

Szczypta historii

Ten zwinny, miejski samochodzik wszedł do produkcji w 1982 roku. Był bezpośrednim konkurentem Hondy City, celował więc w segment aut typowo miejskich. Z czasem, mimo że w Europie, wciąż święcił triumfy głównie na ulicach miast, azjaci postanowili go lekko zmodyfikować. Pod zmienioną nazwą, March, nasza Micra występowała w wersji kombi (March Box), kabrio i z napędem na cztery koła. Obecnie to Japońskie, produkowane w Indiach auto, nieprzerwanie od ponad 20 lat znajduje swoich odbiorców w ponad 160 krajach świata.

Dla kogo Micra

Nowa Micra nie nadaje się w dalekie podróże. Ma też mały bagażnik, nie jest przerażająco szybka, nie posiada też zdolności terenowych, nie jest ani porażająco zrywna. Mimo wielu słów na nie, jest to auto dla każdego. Powinny się nią zainteresować wszystkie te osoby, które potrzebują auta na co dzień. Auta, które codziennie będzie ich dowozić do pracy, na zakupy, samochodu na weekend, bowiem jak za chwilę się przekonacie, Micra jest niebywale wszechstronna, wygodna i miła w eksploatacji. CAM00245n

Najtrudniejszy pierwszy krok

Nowa Micra jest trochę dłuższa i niższa od swoich poprzedniczek. Bardzo dobrze zestawione wnętrze powoduje, że w samochodze mamy super widoczność. Dużo dają także duże lusterka boczne, które ułatwiają dynamiczną jazdę w ruchu miejskim. Na dodatek samochód jest bardzo skrętny, ponoć najbardziej w swojej klasie, na dodatek czujniki cofania i system park assistant, który jednak, w obliczu gabarytów auta, przyda się pewnie jedynie bardzo eniwym, lub początkującym kierowcom.

Wnętrze

Typowe auto miejskie, oszczędne ale i zupełnie optymalne. Ciekawy, wpisany w koło kokpit, jasna podsufitka i bardzo, bardzo dobre radio z nawigacją. Nowe centrum rozrywki nowej Micry nie jest nie wiadomo jakim cudem nowoczesnej techniki, jest jednak wystarczające. Jest tam dokładnie to, czego potrzeba. Intuicyjne, proste, miłe w obsłudze. Bez żadnych problemów można skonfigurować z samochodem telefon, co pozwala na prowadzenie rozmów oraz odsłuchiwanie ulubionych utworów muzycznych. Bardzo prosta i czytelna jest też nawigacja. Bez problemu wejdziemy w menu auta i wszystko to, bez spoglądania do jakiejkolwiek instrukcji. CAM00282n

Projektanci znaleźli miejsce na postawienie kubka z napojami, położenie telefonu, nawet gniazdo USB usytuaowane jest tak, że może nam prawie ciągle służyć jako przenośna ładowarka.

Prowadzenie

Naprawdę samochód prowadzi się świetnie, nie jest jak już powiedziałam super zrywny, ani szybki, jednak bardzo przyjemnie się tym jeżdzi. Przydałby się 6-ty bieg, jednak i bez tego skrzynia zachowuje się bardzo ładnie, dając możliwość dynamicznego ruszenia. Kiedy strzałka minie 120 km/h samochód zaczyna sprawiać wrażenie lekkiego. Taki też jest, stąd nie jest wskazane jeżdżenie nim zbyt szybko. Nie traci zbytnio na sterowności, jednak wyprzedzający go z większą prędkością, inny pojazd, z całą pewnością spowoduje, że poczujemy mocny pęd powietrza. CAM00280n

Spalanie

Zrobiłam tym autem ponad 600 km, praktycznie non stop w ruchu miejskim. Po 24h spędzonych w Micrze mogę powiedzieć, że chętnie bym do tego auta wsiadła raz jeszcze. Moja średnia prędkość podróżna wyniosła 27 kilometrów, co i tak, jak na zatłoczoną Warszawę wydaje się być nienajgorszym wynikiem. Spaliłam przy tym jednak 6,2 litra/100km, czyli sporo. CAM00294n

Cena

Oczywiście uzależniona od wielu czynników, od silnika, wyposażenia, dodatków wizualnych. Już od 40 990 zł.  Kwota ta byłaby do przełknięcia, gdyby jednostka napędowa o pojemności 1.2, nie paliła tyle, co o wiele większe gabarytowo auta. Może to jednak wina mojego stylu jazdy, w serwisie krążą legendy, że da się tym autam osiągnąć 4.5 litra/100km. Proponuję, żebyście przekonali się sami, drzwi dealerów Nissana stoją przecież dla wszystkich otworem.

 tekst: Kasia Kwiecińska

Specjalne podziękowania dla Hotelu Warszawianka w Jachrance za możliwość wykonania zdjęć.