Nie pisz w czasie jazdy!

0

Tak, kobiety mają podzielność uwagi i mogą robić wiele rzeczy na raz. Nie powinnyśmy jednak pisać ani czytać sms-ów podczas jazdy.

To wyjątkowo kuszące – ruch jest ohydny, jesteś spóźniona, a telefon leży na siedzeniu obok więc postanawiasz wysłać smsa z informacją kiedy dotrzesz. Zgodnie z ankietami i przeprowadzanymi badaniami jest to standardowa praktyka prawie połowy prowadzących kobiet w wieku od 18 do 24 lat, które otwarcie przyznają, że wysyłają i czytają SMS-y podczas jazdy.

SMS-owanie gorsze niż marihuana

– Nie ma nic złego w tym, że szybko napiszę lub przeczytam sms-a podczas jazdy, prawda? Nie. Coraz więcej śmiertelnych wypadków samochodowych spowodowanych jest tym, że kierowca zajmował się czytaniem lub pisaniem podczas jazdy. Badania nad smsowaniem w czasie jazdy malują ponury obrazek. Dowiodły one, że czas reakcji wydłuża się mniej więcej o jedną trzecią jeżelli piszemy SMS-y w czasie jazdy. To wynik gorszy niż podczas jazdy po spożyciu niewielkiej ilości alkoholu (czas reakcji wydłuża się o 12 procent) czy pod wpływem marihuany (reakcja wolniejsza o 21 procent).

12,5 metra dłuższe hamowanie

Ponad 80 wypadków na 100 jest spowodowanych „czynnikiem ludzkim” takim jak roztargnienie czy odwrócenie uwagi. SMS odwraca naszą uwagę ponieważ mniejszy obszar mózgu jest skupiony na fakcie prowadzenia. Istnieje również ryzyko wyjechania poza tor jazdy – zostało udowodnione, że podczas pisania tracimy kontrolę nad kierownicą. W rezultacie pisania SMS-ów podczas jazdy nasza uwaga od prowadzenia zostaje odwrócona, tracimy fizyczną kontrolę nad autem (jedna ręka trzyma telefon, a nie kierownicę) i nie patrzymy na drogę. W rezultacie czas hamowania wydłża się z 1.2 do 1.6seundy. Przy jeździe z prędkością 100km/h oznacza to przejazd dodatkowych 12,5 metra zanim jeszcze zaczniemy hamować.

Co się dzieje wokół?

Badania przeprowadzone przez brytyjskich naukowców wysunęły wniosek, że „gorsza kontrola nad pojazdem i obniżony czas reakcji dramatycznie podnosi ryzyko kolizji. Oprócz tego mamy wtedy naturalną skłonność do ignorowania zasady zachowania bezpiecznej odległości pomiędzy samochodami, co może mieć kolosalne znaczenie podczas wypadku. Mamy też mniejsze pojęcie o tym, co dzieje się dookoła nas, co jeszcze bardziej zwiększa ryzyko wypadku.

Dlatego podczas jazdy odłóż telefon gdzieś dalej, być może dobrym rozwiązaniem jest schowanie go z zasięgu wzroku tak, by nie kusił?