Zima to czas, kiedy musimy szczególnie zadbać o swój samochód. Listopad to ostatni dzwonek, na tego typu przygotowania. Aby zabezpieczyć pojazd przed działaniem szkodliwych warunków atmosferycznych należy między innymi wymienić płyny chłodnicze, zmienić opony na zimowe i zabezpieczyć podwozie. Konieczne jest też zadbanie o filtr paliwa, zwłaszcza w silnikach Diesla. Na co jeszcze zwrócić uwagę by właściwie przygotować swój samochód do niskich temperatur?
Pamiętaj o silniku
Przede wszystkim warto zadbać o odpowiednie przygotowanie silnika. Nie powinno być to problemem, zwłaszcza, że nie jest ono czasochłonne i nie wymaga dużych nakładów finansowych. W pierwszej kolejności należy wykonać przegląd wszystkich elementów układu zasilania paliwem. Szczególnie ważne jest sprawdzenie podgrzewaczy i zaworów regulacyjnych, normujących temperaturę paliwa w układzie. „Warto zwrócić uwagę na stopień zużycia filtra. Jeśli nie mamy pewności co do poziomu jego eksploatacji, zaleca się profilaktyczną wymianę na nowy. Ważne, by dosyć często kontrolować stan filtra i separatora wody. Dzięki temu usuniemy z paliwa zbędną ciecz, która może powodować problemy z uruchomieniem silnika lub jego nierównomierną pracę” – mówi Andrzej Majka, konstruktor z Wytwórni Filtrów „PZL Sędziszów”. „Aby zabezpieczyć silnik przed działaniem niskich temperatur należy również stosować olej napędowy wysokiej jakości (tzw. olej zimowy). Oleje wykonane na przykład z letniej ropy mogą wydzielać kłaczki i blokować dopływ paliwa do silnika” – dodaje Andrzej Majka.
Dla właścicieli pojazdów z silnikiem Diesla bardzo ważna jest też weryfikacja stanu akumulatora. W zimie jego uruchomienie wymaga dużej dawki energii, w związku z czym konieczne jest sprawdzenie czy sprawne są świece żarowe, które podgrzewają benzynę przed uruchomieniem. W nowszych modelach samochodów zużycie świec żarowych jest sygnalizowane poprzez zapalenie się diody kontrolnej. W wypadku starszych pojazdów warto zlecić kontrolę w warsztacie samochodowym. Z kolei posiadacze aut z silnikami benzynowymi powinni zadbać zarówno o świece, jak i pozostałe elementy układu zapłonowego.
Sprawne hamulce to podstawa
Istotne jest także sprawdzenie układu hamulcowego. Dodatkowo, można zweryfikować stan płynów hamulcowych, okładzin i klocków hamulcowych. Trzeba też dopilnować by sprawny był hamulec ręczny i linki hamulcowe. Dodatkowo, co jakiś czas powinno się kontrolować przewody paliwowe, które pod wpływem soli i środków chemicznych mogą ulec korozji. Jest to szczególnie ważne zimą, kiedy poruszamy się po zaśnieżonych i oblodzonych drogach. Wówczas sprawny układ hamulcowy może nam ocalić życie.
Przed nadejściem mroźnych dni warto również sprawdzić temperaturę zamarzania płynu chłodniczego. Jeśli będzie ona nieprawidłowa to należy wymienić płyn na nowy lub dolać koncentratu i tym samym obniżyć temperaturę krzepnięcia. Optymalna temperatura płynu chłodniczego powinna wynosić minus 37 stopni Celsjusza.
Kolejnym elementem, o którym nie możemy zapomnieć jest wymiana opon z letnich na zimowe. Taki zabieg najlepiej przeprowadzić kiedy temperatura powietrza wynosi około 6-7 stopni Celsjusza. Co jakiś czas trzeba też sprawdzać ciśnienie powietrza w oponach – najlepiej co miesiąc, przez cały okres zimowy. Częstotliwość kontroli ciśnienia zależy od tego jak dużo i jak często jeździmy, jednak eksperci zalecają by wykonywać rutynową kontrolę co najmniej raz w miesiącu.
Bez świateł nie pojedziesz
Warto się też przyjrzeć światłom (przednim i tylnym) oraz ich odbłyśnikom. Jeśli zauważymy, że są skorodowane lub uszkodzone trzeba je wymienić na nowe. To samo tyczy się niesprawnych żarówek. Podczas przeglądu należy też obejrzeć podwozie i powłokę lakierniczą oraz upewnić się, że nie pojawiły się na nich zaczątki korozji. Choć dziś większość samochodów posiada odpowiednie zabezpieczenie w postaci powłoki antykorozyjnej, to uszkodzenia nadwozia mogą powstawać np. od uderzenia kamieniem. W takim wypadku należy natychmiast zakonserwować uszkodzone miejsce, by uniemożliwić dalszą korozję pojazdu.
Profilaktyczny przegląd samochodu przed nadejściem zimy to niewielki wysiłek, który pozwoli nam uniknąć kosztownych napraw. Warto poświęcić na niego kilka chwil, by przez cały okres zimowy cieszyć się komfortową jazdą.
