Wszystko o przyciemnianiu szyb

Przyciemniane szybyKiedyś objaw szpanerstwa lub luksusu. Zarezerwowane dla gangsterów i osób mających zwyczajnie coś do ukrycia lub siedzących na tylnych kanapach businessmanów. Dziś przyciemniane szyby coraz częściej są elementem standardowego wyposażenia wielu aut jednak, co zrobić kiedy nasz samochód ich nie ma i czy w ogóle warto ten stan zmieniać?

Sposobów na przyciemnienie szyb są dwa. Możemy pokusić się o wersję ekonomiczną, czyli folię oraz tą zdecydowanie bardziej kosztowną, tlenek tytanu. Pierwszy, dużo tańszy sprawdza się też w przypadku, kiedy szkło ulegnie uszkodzeniu. Folia zatrzymuje jego fragmenty nie powodując rozbryzgów. Drugi, uważany za bardziej luksusowy jest zdecydowanie trwalszy.

Kolorów folii mamy wiele, firm zajmujących się usługą także bezliku, dużo osób też decyduje się na metodę chałupniczą, kupno folii i zrobienie tego samemu. Wypalanie szyb jest zarezerwowane dla profesjonalnych warsztatów. Na dodatek, firma, której powierzymy usługę musi legitymować się Certyfikatem Instytutu Szkła i Ceramiki.

Wyklejenie średniego samochodu to koszt ok 350 zł, 5-cio drzwiowe nadwozia mniej więcej 400 zł, a aut większych ok 600 zł. Cena wypalania szyby jest ponad 2-krotnie większa i zaczyna się od 1250 zł, do nawet 3 000 zł.

Polskie przepisy mówią jednoznacznie, że nie wolno zaciemniać szyby przedniej oraz bocznych kierowcy i pasażera. Z tyłu zaś przepuszczalność światła nie może być mniejsza niż 70%. Dużo kierowców jednak nic sobie z tego nie robi. Liczyć się należy z tym, że szyby niespełniające wymogów przepuszczalności mogą spowodować, że samochód nie przejdzie przeglądu technicznego.

Obydwa sposoby są odwracalne, szybciej jednak zrywa się folię, niż dezaktywuje tlenek. Poza tym folię zawsze można zmienić na ciemniejszą, lub jaśniejszą w razie potrzeby i gustu.

Przyciemnianie szyb ma pewnie tyle samo zwolenników, co przeciwników. Jedni sądzą, że poprawia to wygląd samochodu, inni, że zwiększa bezpieczeństwo w razie wypadku, jeszcze inni mówią o termoizolacji i wymianie ciepła oraz poprawie efektywności działania klimatyzacji. Sceptycy twierdzą, że zwyczajnie się im to nie podoba.

A co Wy sądzicie o autach z ciemnymi szybami? Czy jest to już niemodne a może wręcz przeciwnie? Może, chociaż funkcjonalne? Czekamy na Wasze wypowiedzi na forum.

Tekst: Kasia Kwiecińska

Fot. Steve Gripp, foter.com