Civic i-DTEC w Nicei, czyli wykład o oszczędności

Pamiętacie ostatni test Civica? Dziś mamy coś lepszego: lżejszego i bardziej Eko.  Rzecz się dzieje na Lazurowym Wybrzeżu i zwie się wielkim testem Hondy z nowym silnikiem. Było z górki i pod górkę, z niskim spalaniem i wiatrem we włosach.

W tym samym opakowaniu, ale…

CIVIC SIDE STAT EDT

Honda stanęła na wysokości zadania i zaserwowała konkurencji podniesioną poprzeczkę. Jakby komuś było mało wrażeń z silnikiem i-VTEC, spokojnie może przerzucić się na i-DTEC’a. Co się z tym wiąże, o tym za chwilę. Jak już zauważyłyście opakowanie zupełnie się nie zmienia. Samochód, tak jak w naszym ostatnim teście, łechce sportową estetyką. Wciąż jest smukły i dynamiczny. Za to w środku… tu dzieją się wielkie rzeczy. Jak na Hondę przystało, jest dynamicznie, oszczędnie i przyjaźnie dla środowiska. Tym razem skupiłam się na potencjale serducha Civica. Jazda autem okazała się samą przyjemnością. Zasługą komfortu niekwestionowanie jest ulepszony do granic możliwości silnik i-DETC.

i-DTEC rządzi

039 CIVIC ENGINE EDT

Earth Dreams Technology to seria Hondy, która wyciska z technologii wszystko, co najlepsze dla kierowcy i środowiska. To synonim niskiego spalania (wg producenta nawet 3,6 l/100 km). Dla porównania dodam, że w odniesieniu do testowanej niedawno Hondy z silnikiem 2.2 i-VTEC spalanie wyszło znacznie mniejsze. Po krętej i górzystej trasie, z górki i pod górkę wyszło średnio 5.6 l/100 km. Nie jest to anonimowa zasługa, a Suehiro Hasshi – Szefa Projektu oraz Tetsuya Miyake – Lidera Projektu, którzy w mocy 120 KM zoptymalizowali połączenie wysokich osiągów z niskim zapotrzebowaniem na paliwo. Warto przy tym wspomnieć, że Civic emituje zaledwie 94 gramy CO2 na kilometr.

Sportowo i ekologicznie

036 CIVIC GEARSHIFT EDT

Nowy silnik Civic’a, zapewnia mnóstwo przyjemności. Wiadomo, że domeną marki jest sportowy charakter oraz ukłon w stronę natury, jednak chyba nikt nie spodziewał się takiej kumulacji dobrobytu. Z każdym krokiem widzimy, jak Honda ewoluuje i staje się bardziej aerodynamiczna. Sprzyjają temu designerska sylwetka, drobne elementy jak spoilery boczne, deflektory tylnie i przednie deflektory z przesłoną wlotu powietrza. Całość dopełnia oczywiście wspomniany już niejednokrotnie, najlżejszy silnik w klasie, zmniejszone tarcie mechaniczne, wydajny wtrysk paliwa, ach no i nowa skrzynia biegów. Dla zacierających już łapki, wspomnę jedynie, że takie smaczki będą dostępne już od marca. Póki co, delektować się nimi będą mogli fani Civic’ów. Miłośnicy CR-V niemalże dotrzymają im kroku. Inne modele Hondy z nowym silnikiem będą wdrażane wkrótce. Spokojnie, co się odwlecze, to nie uciecze.

030 CIVIC REAR 3 4 STAT EDT

018 CIVIC REAR DYN EDT

Rzecz o systemach

Mój zachwyt nie ogranicza się jedynie do silnika. W pięknej Nicei starałam się wykorzystać wszelkie dostępne systemy. No może bez przesady… powstrzymałam się od spowodowania stłuczki w celu sprawdzenia skuteczności pasów i poduszek. Jednak w ciasnych uliczkach Cannes, kamera cofania okazała się jak zwykle zbawienna. Idealnie sprawdziła się także nawigacja Honda SD z dotykowym ekranem, o przekątnej 6,1 cala, współpracująca z wyświetlaczem i-Mid. Jako mistrz dezorientacji stałam się fachowcem w jej obsłudze. Na kolejnym miejscu mojego prywatnego rankingu uplasowały się ex aequo Asystent ECO i przycisk ECON – systemy mobilizujące do niskiego zużywania paliwa, z resztą podobnie jak system Idle Stop. Ze względu na trasę pełną ostrych zakrętów, stromych zjazdów i wjazdów, doceniłam również system kontroli stabilności jazdy VSA, który wspomagał mnie w utrzymywaniu panowania nad samochodem w czasie przyspieszania i przy wykonywaniu gwałtownych manewrów.

035 CIVIC INTERIOR EDT

108 CIVIC SD NAVIGATION SYSTEM

Podczas testowania Civic’a z nowym silnikiem i-DTEC towarzyszyło mi mnóstwo achów i ochów. Ciężko będzie powrócić do auta bez tych wszystkich ulepszeń, więc kto wie, czy w marcu nie czeka mnie zmiana samochodu.

Tekst: Angelika Rusiecka