Bezpieczne kampanie

0

W ostatnim czasie w mediach pojawiły się kolejne kampanie propagujące bezpieczeństwo na drogach; rozpoczęta w czerwcu „Zapnij pasy. Włącz myślenie” i kolejna edycja „Prędkość zabija. Włącz myślenie”, a także kampania przygotowana ramach V edycji programu „ORLEN. Bezpieczne Drogi” poruszająca zagadnienie współuczestniczenia w ruchu drogowym kierowców i motocyklistów hasłem „Niech żyją motocykliści”.

Kampanie w ramach flagowej platformy komunikacyjnej „Włącz myślenie” realizowane są przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury.

Zapnij pasy. Włącz myślenie”, ma ostrzegać przed skutkami nie zapinania pasów bezpieczeństwa. Głównym celem jest przekonanie Polaków, by zawsze zapinali pasy bezpieczeństwa, a przede wszystkim – by korzystali z nich pasażerowie podróżujący na tylnej kanapie samochodu. Jak pokazały badania przeprowadzone przez PBS DGA właśnie brak zapiętych pasów u pasażerów siedzących na tylnej kanapie jest największym mankamentem:
– Około 40% pasażerów podróżujących na tylnej kanapie zapina pasy tylko czasami, rzadko lub wcale.
– Aż 13% badanych zadeklarowało, że siedząc na tylnej kanapie samochodu, nigdy nie zapina pasów bezpieczeństwa. Co więcej, postawy tej nie różnicuje w znaczący sposób płeć, wiek czy miejsce zamieszkania respondentów.

Jak zwykle w takich wypadkach przekaz skupia się na uświadomieniu nam ryzyka na jakie naraża siebie, kierowcę i współpasażerów osoba, która nie zapina pasów, siedząc na tylnej kanapie samochodu.

Z kolei celem kampanii „Prędkość zabija. Włącz myślenie” jest nakłonienie kierowców do zmiany postaw związanych z przekraczaniem prędkości i jej niedostosowaniem do warunków jazdy, a w efekcie – ograniczenie liczby wypadków drogowych.

Podczas konferencji zorganizowanej przy Trasie Łazienkowskiej, jednej z najbardziej ruchliwych ulic w Warszawie, odbył się pokaz z wykorzystaniem radaru mierzącego prędkość przejeżdżających pojazdów. Wynik pomiarów nie pozostawił złudzeń. Niemalże wszyscy kierowcy przekraczali prędkość średnio o 15 – 30 km/h. Potwierdzają to również badania przeprowadzone przez ośrodek badawczy TNS Pentor, w ramach kampanii „Prędkość zabija. Włącz myślenie”. Zdaniem 65% Polaków przekraczanie prędkości jest w Polsce powszechnie akceptowane. Ponadto jazda z prędkością 10 – 30 km/h ponad limit wydaje im się całkowicie bezpieczna.

Kampanie pojawiają się w różnych mediach wykorzystując TV, radio, kina, internet, prasę i billboardy.

A jak to się robi za granicą?

Kampanie propagujące bezpieczeństwo na drogach są popularne w wielu krajach nawet tam gdzie poszanowanie przepisów i kultura jazdy są na wysokim poziomie. Minie urzekła kampania prowadzona przez Stowarzyszenie Szwajcarskich Ubezpieczycieli (Association of Swiss Insurance) z wdzięcznym sloganem „Slow Down Take It Easy”. Oparta jest na historii Franka – anioła wysłanego na ziemię, który stwierdził, że ludzie jeżdżą zbyt szybko i niebezpiecznie. W rozmowie telefonicznej z Bogiem, żali się, że boi się być wśród ludzi i chce wrócić do nieba. Pozostało mu jeszcze jednak 348 lat na Ziemi i musi dopełnić kontraktu tak więc postanawia zostać wokalistą zespołu. Od tego czasu podróżuje i swoją piosenką zachęca kierowców by się zrelaksowali i zwolnili. Kampania wykorzystuje oczywiście nowoczesne media: obecna jest w Internecie, posiada własną stronę i profil na Facebooku. Można też zamówić charakterystyczne naklejki propagujące akcję, a wzdłuż dróg ustawione są billbordy, które to zwróciły moja uwagę – przedstawiające anioła siedzącego na oponie.

Akcja jest popularna, ludzie chętnie przyklejają naklejki na samochodach tym samym deklarują swoje poparcie. Tym bardziej, że wysokie kary grożą kierowcom

łamiącym przepisy ruchu drogowego w Szwajcarii. Za przekroczenie dozwolonej prędkości grozi mandat o równowartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. I jest to skuteczna metoda zapobiegająca łamaniu przepisów. Mimo, że obowiązują surowe ograniczenia dozwolonej prędkości – 50 km w terenie zabudowany, 80 km po za i 130 km na autostradzie – nie spotyka się kierowców łamiących te ograniczenia. Dowcipna kampania, zachęcająca do współudziału i sprawiająca, że śledzimy losy Franka niczym bohatera telenoweli jest udanym sposobem na aktywne włączenie społeczeństwa w świadome i bezpieczne korzystanie z dróg.

W materiale wykorzystano materiały z www.krbrd.gov.pl oraz www.slow-n-easy.ch

Małgorzata Czaja