Zespół Roberta Kubicy ogłosił skład na przyszły sezon Formuły 1. Zabrakło w nim miejsca dla wciąż kontuzjowanego Polaka.
W barwach Lotus Renault Grand Prix w rozpoczynającym się już w marcu sezonie ścigać się będą Kimi Raikkonen i Romain Grosjean. To o tyle mocny, ile zaskakujący skład. Dla obu kierowców to powrót do ścigania w roli etatowych kierowców po dwóch latach. O ile jednak Grosjean w tym roku pełnił rolę trzeciego, rezerwowego kierowcy zespołu, o tyle Fin uczestniczył w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata i wydawało się, że już zapomniał o F1.
Młodszy…
– Jestem bardzo podekscytowany faktem, że będę jednym z kierowców Renault w przyszłym roku – powiedział 25-letni Grosjean. – Na mojej twarzy pojawia się ogromny uśmiech kiedy pomyślę sobie, że w 2012 wrócę za kierownicę wyścigowego bolidu. Czuję, że zespół mi zaufał. Jeżdżenie obok byłego mistrza świata, który także jest głodny ścigania, będzie dla mnie wspaniałym doświadczeniem i wiem, że to pomoże mi stać się jeszcze lepszym kierowcą. Tegoroczny sezon spędzony w GP2 pomógł mi dojrzeć i stać się bardziej kompletnym kierowcą. Czuję się, jakbym wrócił do domu.
I starszy
Raikkonen to zasłużony kierowca dla F1. Wygrał 18 wyścigów, 62 razy stawał na podium i 16 razy zdobywał pole position. – Jestem zachwycony powrotem do Formuły 1 po dwuletniej przerwie – powiedział 32-letni Raikkonen. – Jestem wdzięczny zespołowi Lotus Renault GP za danie mi tej szansy. Czas spędzony w Rajdowych Mistrzostwach Świata był dla mnie bardzo użyteczny – pomógł mi stać się jeszcze lepszym kierowcą. Prawdą jest jednak, że w ostatnim czasie głód powrotu do F1 był coraz większy, dlatego to nie był trudny wybór. Jestem po wrażeniem ambicji zespołu. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się wykonać dobrą pracę i będziemy pięli się w górę stawki.
